Z racji tego że od prawie dwóch miesięcy jestem na diecie eliminacyjnej, nadchodzące Święta Bożego Narodzenia będą dla mnie nie lada wyzwaniem. Bezglutenowe pierogi i uszka, karp bez panierki oraz fit słodycze bez glutenu, cukru i nabiału to podstawa tegorocznych świąt. Łatwo nie będzie, ale kto powiedział, że się nie da? 🙂
Dziś chciałabym podzielić się z Wami przepisem na domowe rafaello. Długo szukałam idealnego przepisu. Takiego, w którym dominował będzie smak kokosa a nie kaszy jaglanej, jak w wielu tego typu przepisach. Po kilku próbach odkryłam jeden magiczny składnik, który sprawia, że domowe rafaello jest o niebo lepsze od jego sklepowego odpowiednika. Jest nim pasta kokosowa. Ta kremowa i naturalnie słodka pasta stanowi kropkę nad „i” w przepisie i jest obowiązkowym elementem idealnego rafaello. To co? Kto chętny? 🙂
Składniki (na ok. 20 sztuk):
- 100 g kaszy jaglanej
- 250 ml mleka kokosowego
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 3 łyżki pasty kokosowej
- 2 łyżki ksylitolu (lub miodu)
- 20 całych migdałów
- wiórki kokosowe
Kaszę wysypać na patelnię i prażyć, cały czas mieszając około 3 minut lub do momentu, aż zacznie przyjemnie pachnieć. Następnie przesypać na sitko, sparzyć wrzątkiem i przełożyć do garnka. Zalać mlekiem kokosowym, zagotować, zmniejszyć ogień do minimum i dodać ksylitol (jeśli w przepisie używamy miodu, należy go dodać później – do ostudzonej kaszy). Gotować pod przykryciem do miękkości ok. 10-15 minut). Zestawić z ognia i lekko ostudzić.
Migdały zalać wrzątkiem, odstawić na 20 minut, a następnie obrać ze skórki.
Do jeszcze ciepłej (ale nie gorącej kaszy) dodać olej oraz pastę kokosową i zblendować na jednolita masę. Powinna powstać dość gęsta, kleista papka (jeżeli masa będzie za rzadka, można dodać mąkę kokosową lub zblendowane wiórki kokosowe). Masę można doprawić skórką cytrynową, jeśli ktoś lubi lub dosłodzić ksylitolem, miodem.
By ulepić kulki, należy przygotować miskę z wodą do zwilżania dłoni. Z kaszy formować zwilżonymi dłońmi kulki wielkości orzecha włoskiego. Do środka wkładać po jednym migdale. Gotowe kulki obtoczyć w wiórkach kokosowych (można je nieco zblendować, by były mniejsze i lepiej przylegały do masy). Rafaello wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Podawać lekko schłodzone.
Tym przepisem uczestniczę w konkursie:
5 komentarzy
Czym tak dokładnie jest ta pasta kokosowa p. Karolino ? 🙂 Znam wiele produktów kokoso- pochodnych ponieważ jestem wielką fanką smaku i zapachu kokosa…jednak oprócz mleka i różnych kawałków miąższu w wiórkach, kawałkach nie spotkałam takiej pasty. Jakaś firma/nazwa/sklep – gdzie zdobyć ? 🙂
Ja użyłam Pastę Kokosową firmy DIET FOOD, jest jeszcze dobra z firmy Ekogram Zielonki
[…] Pasta kokosowa to moje uzależnienie! Mogłabym ją wyjadać łyżkami, taka jest pyszna! Świetnie nadaje się do kawy, lodów, koktajli lub do domowego rafaello – przepis TUTAJ […]
[…] ukochane rafaello z TEGO […]
[…] Wegańskie rafaello […]