Sezon na brukselkę trwa od jesieni do wczesnej wiosny, więc korzystajmy i jedzmy ją póki czas! Mam jednak wrażenie, że jest ona wciąż niedocenianym warzywem w naszych domach. A szkoda, bo to prawdziwa skarbnica substancji odżywczych. Zawiera szereg witamin m.in. A, B1, B2, B5, B6, C, E, H i K, jak również beta-karoten, który ma dobroczynny wpływ na nasze błony śluzowe, naskórek i skórę. Brukselka bywa zaliczana do tak zwanych warzyw młodości, ponieważ zawiera silne przeciwutleniacze. Roślina ta wzmacnia również odporność organizmu i ma właściwości przeciwzapalne. Wspomaga też pracę układu pokarmowego, sercowo-naczyniowego i oddechowego.
Dziś chciałam pokazać Wam bardzo prosty i pyszny sposób na to całkiem zdrowe warzywo. Koniecznie spróbujcie!
Składniki:
- 0,5 kg brukselki
- 2 duże ząbki czosnku
- 4 orzechy włoskie
- 0,5 papryczki chili
- parmezan
- olej kokosowy
Wykonanie:
Brukselkę obieramy z zewnętrznych liści i odcinamy twarde ogonki. Wrzucamy na 4-5 min do posolonego i lekko posłodzonego wrzątku. Wyciągamy i kroimy na grube plastry (z jednej główki wyją maksymalnie 3 plasterki). Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy i wrzucamy do niego podgotowaną brukselkę. Smażymy aż do zarumienienia wraz z czosnkiem, orzechami włoskimi i papryczką chili. Możemy lekko posolić do smaku. Gotową brukselkę podajemy z tartym parmezanem jako sałatka lub dodatek do dań.